"Naj" turnieju finałowego Pucharu Polski
Monika Skrzyniarz-Gwizdała
Naj... bardziej polski obcokrajowiec
Ferdinando De Giorgi, trener ZAKSY, jeszcze przed rozpoczęciem turnieju finałowego pokazał, że nieobce jest mu sprawianie niespodzianek. Na poprzedzającej zmagania konferencji prasowej wygłosił bowiem swoją przemowę po polsku. - Witam wszystkich. Jak się masz? Dobrze, bardzo dobrze, świetnie (śmiech). Gratulacje dla Bełchatowa, Jastrzębia i Gdańska. Duży turniej. Jestem zadowolony. Powodzenia wszystkim - powiedział włoski szkoleniowiec. Tym samym udowodnił, że dnia na dzień coraz lepiej radzi sobie z przyswajaniem naszego ojczystego języka.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)