Nikt na świecie by z nimi nie wygrał. Siatkarski Dream Team, który istnieje tylko na papierze
Osmany Juantorena (Cucine Lube Civitanova, Włochy), przyjmujący, 32 lata
Jest już legendą, ale niekoniecznie kubańskiej siatkówki, bo w jej barwach grał jedynie w latach 2003 - 2006. Kibice mówią o nim: Kosmita. Bo Osmany Juantorena prawie wszystko ma kosmiczne: zagrywkę, blok, atak, jedynie przyjęcie na poziomie zwykłego śmiertelnika. Zanim Wilfredo Leon podbił Europę z Zenitem Kazań jego rodak dzielił i rządził na świecie z Trentino Volley.
Dzielił też nie raz opinię publiczną, bo chociaż nikt by nie śmiał kwestionować jego sportowej wielkości, to nie zawsze pisało i mówiło się o nim jedynie pozytywnie. W roku 2006 przed Mistrzostwami Świata został przyłapany na dopingu i zdyskwalifikowano go na rok. Niezbyt uprzejmie potraktował też wielki Zenit Kazań, kiedy w roku 2012 podpisał z nim wstępny kontrakt, a potem, gdy okazało się, że w Trento jednak znajdą się dla niego godziwe pieniądze na kolejny sezon, zmienił zdanie.
Juantorena w roku 2004 dostał oficjalną zgodę na wyjazd do zagranicznej ligi, ale dotyczyła on tylko Rosji. Trafił do Neftjanika, późniejszego Uralu Ufa, gdzie grał przez 2 lata. Potem była wspomniana roczna dyskwalifikacja, a siatkarskie bezrobocie przedłużyło się o kolejne dwa lata, bo w międzyczasie złamał zakaz federacji i uciekł do Włoch. Trafił do Trentino Voley pod skrzydła Radostina Stojczewa. Zajął tam miejsce Michała Winiarskiego i tak rozpoczęła się jego wielka kariera klubowa.
W roku 2013 wskutek zapaści finansowej Trentino cała wielka trójka: Matej Kazijski, Juantorena i Stojczew zabrała ze sobą Raphaela i przeszła do Halkbanku Ankara. W Turcji Kubańczyk spędził dwa lata, po czym wrócił do Italii, która stała się jego drugą ojczyzną. We Włoszech założył rodzinę, uzyskał obywatelstwo i otrzymał możliwość gry w kadrze Italii. W 2016 roku w Rio de Janeiro zdobył z nią wicemistrzostwo olimpijskie, a w tym sezonie zachwyca swoją grą w barwach Maceraty. Półki w jego domu uginają się już od indywidualnych nagród, ale Juantorena nie zamierza kończyć z ich kolekcjonowaniem.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy-
Miasto mistrzów - Kielce Zgłoś komentarzJedynie spotkanie Kuba -reszta świata(zebrać najlepszych siatkarzy z różnych krajów).Raczej nikt by ich nie pokonał..
-
Marcin Orzechowski Zgłoś komentarzBez większego sensu to pytanie, która z drużyn miałaby jakiekolwiek szansę powalczyć z dream team z Kuby...
-
baleron Zgłoś komentarzJeszcze Salvador Oliva.
-
serena Zgłoś komentarzTo, że nie możemy ich oglądać w jednej drużynie to wielka, niepowetowana strata dla świat siatkówki, aż się łezka w oku kręci przeglądając tą galerię :(