Ocena 4: zespoły, które mogą "namieszać"
Wśród drużyn, które mogą zostać "czarnym koniem" mistrzostw Europy, należy wymienić współgospodarzy - Słoweńców. Tine Urnaut , Alen Pajenk czy Dejan Vincić to nazwiska, których polskim kibicom siatkówki przedstawiać nie trzeba. Niespodziankę mogą także sprawić podopieczni Gheorghe'a Cretu. Estończycy dzięki doskonałej dyspozycji Roberta Tahta przed ME w meczach sparingowych okazali się lepsi od Finów. Choć może się to wydawać zaskakujące do tej grupy zaliczylibyśmy także Niemców, srebrnych medalistów ME 2017, którzy w ostatnich miesiącach nie potwierdzali jednak wysokiej formy.
Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Łukasz Szulowski Zgłoś komentarz
Aha najłatwiej -usunąć niewygodny komentarz. A napisałem że ktoś kto ustawia Ukrainę niżej od Austrii czy Grecji zwyczajnie się na niej nie zna :)
Łukasz Szulowski
Zgłoś komentarz