Głośny powrót do kadry. Na trybuny wróci także piękna WAG!
Krzysztof Kaczmarczyk
- Napisał do mnie na Snapchacie i tak się zaczęło... - zdradziła Julia w "Super Expressie". Ze względu na dzielące ich tysiące kilometrów musieli sobie radzić w inny sposób. - Zaczęliśmy codziennie ze sobą pisać, potem rozmawialiśmy na FaceTime - zdradziła.
Zobacz także: "Piotr to szczęściarz". Odważne zdjęcia ukochanej Żyły
Polub SportowyBar na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)