Kochały go miliony Polaków. Zmarł na raka w małym pokoiku, wśród setek pucharów
Robert Czykiel
Grubba zawodowo grał do 1998 roku. Po zakończeniu kariery nadal poświęcał się ukochanej dyscyplinie. Był trenerem i działaczem. Czy czegoś żałował ze swojej kariery sportowej? Nie, bo zawsze podkreślał, że czuje się spełniony. Medale nie miały dla niego największej wartości.
- Największą przyjemność sprawiło mu zwycięstwo w plebiscycie na najlepszego sportowca za rok 1984. To wyróżnienie zawsze najczęściej wspominał. Wielkim przeżyciem były olimpiady, choć stamtąd medalu nie przywiózł - mówiła żona Lucyna.
Być może Andrzej Grubba nadal byłby wśród nas, ale w pewnym momencie zaatakowała go bardzo groźna choroba.
Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (15)
-
Psalm H69 Zgłoś komentarzdobrzy ludzie umierają w samotności
-
blue heart Zgłoś komentarzcharyzmatyczny i towarzyski Grubba i jego słynne potyczki z "kamiennym" Janem-Ove Waldnerem - kto pamięta?
-
Andrzej Bogucki Zgłoś komentarzi dwóch Wielkich tenisistów stołowych . Jeszcze ciekawostka . Andrzeja odkryła matka Leszka. Jej Andrzej wiele na początku kariery zawdzięczał . Pózniej poszedł swoją , pełną sukcesów drogą. Długo nie będzie drugiego Andrzeja . No chyba , że w tym samym czasie pojawi się drugi Leszek Kucharski. Do dzisiaj największy autorytet w Polskim Tenisie Stołowym. Obaj mieli szczęście spotkać na swojej drodze , wspaniałą Kobietę / Basię Kowalską. Ona wylansowała Ich obu
-
Wars123 Zgłoś komentarzBył (jest) moim idolem. Na nim wzorowałem swoją grę. Do dziś lubię grać w tenisa stołowego. Bardzo lubiany i ceniony przeze mnie sportowiec.
-
Dorota Sławomir Ordynowski Zgłoś komentarzswietny sportowiec,nigdy o nim niezapomnimy.
-
Artur Kotowski Zgłoś komentarzrozpuszczalnikami i spowalniaczami. O klejach na bazie bio można wtedy było pomarzyć bo kosztowały krocie i nie wolno ich było sprowadzać z zagranicy. Tak więc podziękujmy władzy PRL-owskiej za raj na ziemi.
-
pablo80 - RSKZ Zgłoś komentarzKiedyś sam chciałem być Panem Andrzejem Grubbą. Prawdziwa legenda :)
-
admen Zgłoś komentarzwiązać. Cześć jego pamięci.
-
Krotoszyn Zgłoś komentarzDziękuję za wspomnienie o Andrzeju Grubbie. Faktycznie w czasach słusznie minionych, kibic myśląc tenis stołowy jednym tchem mówił Grubba.