Król środka pola i król życia. Nikt tak jak on nie potrafi balować
Redakcja
Pep Guardiola nie mógł przekonać się do niego, kiedy w 2015 roku przyszedł do Bayernu. Sytuacja pogorszyła się, kiedy podczas zgrupowania w Katarze Vidal pojawił się na treningu będąc pod wpływem alkoholu.
Tak przynajmniej informował "Bild", dodając przy tym, że piłkarz kilka razy samowolnie opuścił ośrodek treningowy. Pomocnik z Ameryki Południowej przekonywał, że to bajki i pozwie gazetę, ale wszystko wskazuje na to, że skończyło się na zapowiedziach. Bayern też przekonywał, że oskarżenia są fałszywe.
Kibice jakoś nie do końca byli przekonani co do niewinności Vidala i do dzisiaj właściwie nie wiadomo, co tam się stało.
Polub SportowyBar na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)