Zamieszanie wokół Suareza! Gwiazdor wpadł w szał. Wszystko przez trenera
Przemek Sibera
Po meczu wyszły na jaw interesujące fakty. Okazało się, że Tabarez od początku nie planował korzystać z usług Suareza, bo... nie wpisał go do protokołu meczowego! Umieścił go na liście piłkarzy niezdolnych do gry. Z adnotacją "kontuzjowany".
- Nie zamierzam wystawiać zawodnika, który nie jest w stu procentach zdrowy, nawet jeśli go to zdenerwuje - tłumaczył.
Dlaczego w takim razie gwiazdor Barcelony przebywał na ławce rezerwowych, a w II połowie poszedł się rozgrzewać, licząc na występ?
Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
stalowy paprykarz Zgłoś komentarzDobrze że nikogo nie pogryzł
-
Tomasz Błaszczak Zgłoś komentarzI naprawdę nie dało się tego puścić jako jeden news, tylko robić go na pięć bezsensownych zdjęć? Dramat, widzę że równacie do najgorszych a nie najlepszych...