Lekarze dawali mu 5% szans na przeżycie. W Rio de Janeiro zdobył złoty medal
Robert Czykiel
Młody Brytyjczyk bardzo szybko wspinał się po szczeblach kariery. Widać było, że ma do tego talent, czego potwierdzeniem były trzy medale na młodzieżowych mistrzostwach Europy. Jego przygoda ze skokami rozwijała się modelowo, gdy nagle doszło do tragicznego wypadku.
W 2009 roku poleciał do Sydney, gdzie w trakcie treningu rozegrał się dramat. Doszło do pęknięcia śledziony, a Chris stracił około pięć litrów krwi. Zaczęła się walka o jego życie.
Lekarze początkowo dawali młodemu sportowcowi zaledwie pięć procent szans na przeżycie. Na szczęście udało się go uratować, choć specjaliści byli przekonani, że już nigdy nie będzie mógł uprawiać skoków do wody. To jednak nie był koniec dramatu.
Polub SportowyBar na Facebooku
The Sun
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Emiliano Zgłoś komentarzMożna to było napisać na jednej stronie, zamiast sześciu podstronach. Nie przeczytam i nie dam wam zarobić na reklamach. O jego historii poszukam sobie w necie.