Kornelia Grosicka idzie śladami brata. Gra w piłkę, strzela gole i też mówią na nią "Grosik"
Przemek Sibera
Ten sam ojciec
Historia rodzinna Grosickiego jest dość zawiła. Gdy Kamil miał dwanaście lat, jego ojciec związał się z inną kobietą, z którą miał córkę Kornelię. Po pięciu latach rodzice "Grosika" wrócili do siebie i pobrali się ponownie.
Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
diamond Zgłoś komentarzHehe ja mam raptem z moze 4-5 komentarzy Ty z Tysiace, wiec jakie nawzajem? Gdybys jeszcze c
-
yes Zgłoś komentarz"...i też mówią na nią "Grosik"" - przecież nie powiedzą Złotówa lub Rublowa ;) W chinach Grosicki (jako słowo/nazwisko) pewnie z niczym by się nie kojarzył.