Bestia w skórze Barbie. Włoska wojowniczka czaruje poza klatką
Rafał Mielinowski
Bestia w skórze anioła
- W 50 proc. jestem Barbie, a w 50 proc. bestią i stąd wziął się mój pseudonim - tłumaczy mistrzyni federacji EFC.
Polub SportowyBar na Facebooku
Instagram
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarzBabochlop jak Milnerowa ode mnie pracy:)
-
Kri100 Zgłoś komentarzJuż bez przesady z tą Barbie, chyba się redachtor nigdy z lalkami nie bawił ;) BTW - okropny tatuaż na nodze, paskudzenie własnego ciała to już światowa plaga.
-
yes Zgłoś komentarzKelnerka z czterema zawodowymi walkami...
-
kibicujmy kulturalnie Zgłoś komentarzbarbie? raczej babochlop