Tego triumfu prawie nikt się nie spodziewał
Pandemiczny sezon 2020 był dla Świątek trochę jak rollercoaster, ale zakończył się wspaniałym wydarzeniem. Polka wygrała wielkoszlemowy Roland Garros bez straty seta, demolując każdą rywalkę. To był jednocześnie jej pierwszy triumf w turnieju rangi WTA. Praktycznie nikt nie przewidział w stolicy Francji takiego scenariusza.
Tradycyjnie tuż przed rywalizacją na paryskiej mączce odbył się turniej WTA 1000 w Rzymie. Tam Świątek odpadła już w pierwszej rundzie, przegrywając z Arantxą Rus. Później nastąpiła niesamowita przemiana. Wygrana w Paryżu sprawiła, że Świątek przesunęła się na 17. miejsce w rankingu WTA i była oznaką tego, że Polka jest gotowa na dołączenie do światowej czołówki.
Polub Tenis na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (10)
-
Dzidek1965 Zgłoś komentarz
Drawo 1GA....zdrowia i radości z gry -
Adela Rozen Zgłoś komentarz
Jakby jeszcze zmieniła fryzjera i była bardziej kobieca..:-))) -
regmar Zgłoś komentarz
Przepiękna kobitka, nie mogę się napatrzyć... -
Maciek1975 Zgłoś komentarz
A swiatłość na nią zstąpiła i dała poteżną moc. Pielgrzymki piwinni tam robić jej wyznawcy. Chyba powstanie nowa religia igoświątkowców. -
Robert Kusz Zgłoś komentarz
Raszynianka chyba z wielkiej litery, co nie redaktory? -
zgryźliwy Zgłoś komentarz
A podjecie współpracy z panią Darią, to gdzie ??? -
antek25 Zgłoś komentarz
Myślałem,że ktoś ją zgwałcił w tym wieku.Bylbym zdziwiony,że ktoś takie coś by ruszył.Taki enigmatyczny tytuł....