Żużel. Odliczanie do finału Nice 1. LŻ: kibice przyjadą za darmo na mecz. Kacper Woryna zapewni show

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: mecz PGG ROW - Arged Malesa
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: mecz PGG ROW - Arged Malesa

W najbliższą niedzielę PGG ROW Rybnik zmierzy się z Arged Malesa TŻ Ostrovią w finale Nice 1. LŻ. Stawką tego pojedynku jest miejsce w PGE Ekstralidze w sezonie 2020. Rybnik tego dnia ma żyć wyłącznie żużlem.

[b]

Kibice jadą za darmo.[/b] Gdy PGG ROW Rybnik rozgrywał pierwsze spotkanie finałowe w Ostrowie, władze miasta nie zdecydowały się na ustawienie telebimu na rybnickim rynku. To wyciąganie wniosków z zeszłorocznych doświadczeń, gdy zamontowano ekran w sercu miasta, a kibicom przyszło oglądać dotkliwą porażkę z lubelskimi "Koziołkami".

Prezydent Piotr Kuczera przygotował za to inną niespodziankę dla sympatyków "Rekinów". Każdy kto nabył bilet na niedzielny mecz z Arged Malesą TŻ Ostrovia, będzie mógł tego dnia podróżować za darmo komunikacją miejską. Wystarczy, że w razie kontroli pokaże wejściówkę na żużel.

Czytaj także: Finał PGE Ekstraligi w piątek z powodu maratonu

Kapitan zadba o atmosferę. Nikt nie ma wątpliwości, że Kacper Woryna cieszy się największą popularnością wśród rybnickich kibiców. To właśnie kapitan PGG ROW-u będzie obecny w czwartek w hipermarkecie Leroy Merlin w Żorach, gdzie weźmie udział w evencie organizowanym przez sponsora tytularnego ligi - firmę Nice.

ZOBACZ WIDEO Prezes Ostrovii edukuje kibiców. Chce, żeby zrozumieli, że kasa na Ekstraligę może być za 2 lata

Woryna będzie miał okazję spróbować zaprogramować maszyny z rodziny NiceHome i znając poczucie humoru 23-latka, kibice nie będą narzekać na nudę. Zwłaszcza że dla fanów przygotowano konkurs wiedzy na temat Nice 1.LŻ, a najlepsi otrzymają okazałe upominki od firmy Nice.

Czytaj także: Fogo Unia Leszno będzie trenować wieczorami

Za czym kolejka ta stoi? Ze względu na mecz piłkarski rozgrywany na stadionie przy ul. Gliwickiej, w środę wstrzymano przedsprzedaż biletów w sklepiku klubowym, który mieści się na koronie obiektu. Za to w czwartek sytuacja wróci do normy. Od godz. 8 wejściówki będzie można nabywać w siedzibie PGG ROW-u, a od godz. 15 ruszy sprzedaż w sklepiku klubowym. Kibice powinni uzbroić się w cierpliwość, bo spotkanie finałowe cieszy się tak dużym zainteresowaniem, że trzeba będzie swoje odstać w kolejce. Warto się też pospieszyć, bo bilety sprzedają się jak ciepłe bułeczki.

Źródło artykułu: