Zaczniemy od pozytywnych wieści. Rok 2020 będzie dla Vaclava Milika pełen zmian. Czeski żużlowiec nie tylko zmienił pracodawcę w PGE Ekstralidze, po tym jak przeniósł się do PGG ROW-u Rybnik, ale już za kilka miesięcy zostanie ojcem! Szczerze gratulujemy. Chłopiec czy dziewczynka? Na to pytanie jeszcze nie znamy odpowiedzi.
Dziecko oraz małżonka sporo też zmieniły w życiu… księcia Harry'ego. Ten postanowił bowiem wypisać się z rodziny królewskiej. Tematem żyje Wielka Brytania, więc nic dziwnego, że w mediach społecznościowych poruszył go nawet Scott Nicholls.
Czytaj także: Kibice wpatrzeni w Drabika jak w obrazek
"Jest wiele mocnych komentarzy na temat Meghan i Harry'ego. Sam nie mam zdecydowanej opinii w tej sprawie tak naprawdę. Mogę tylko powiedzieć, że urodził się w rodzinie królewskiej, to nie była kwestia jego wyboru. Nie widzę zbyt wielu ludzi, którzy mogliby powiedzieć, co powinno się zrobić w tej sytuacji" - stwierdził Nicholls.
Lot of strong views about Meghan & Harry & I don’t have an ultra firm opinion either way really. But all I will say is he was born in to it, it wasn’t a matter of choice and the big thing I don’t see many people saying is what they would do if they were in the same situation?
— scott nicholls (@scottnicholls78) January 13, 2020
W Wielkiej Brytanii od pewnego czasu przebywa już Jason Doyle, który powrócił z ojczyzny. Jak widać, u Australijczyka praca wre i jest on niemal gotowy do rozpoczęcia nowego sezonu. Kibiców Włókniarza Częstochowa na pewno to ucieszy.
W ojczyźnie pozostaje za to ciągle Max Fricke. Jak widać, Australijczyk świetnie się bawi. Pokazuje przy tym, że można na Antypodach znaleźć tereny, które nie są dotknięte pożarami i spokojnie można na nich poszaleć na motocyklu crossowym.
Koledzy Fricke z Betard Sparty Wrocław muszą sobie radzić z niskimi temperaturami w Polsce, ale nie przeszkadzało im to w tym, by rozgrzać swoje serca i wziąć udział w kolejnym finale WOŚP. Bardzo aktywnie fundację prowadzoną przez Jerzego Owsiaka wsparł Maciej Janowski.
WOŚP wsparł też Kacper Woryna, który razem ze wspomnianym wcześniej Janowskim brał udział w Legendarnym Kosmicznym Meczu. Jego kolejną edycję zorganizowano w Jastrzębiu-Zdroju, bo impreza stała się tak popularna, że hala sportowa w Rybniku nie mogła pomieścić wszystkich chętnych.
Podczas gdy Woryna i Janowski brali udział w specjalnie zorganizowanym meczu, w studiu TVP brylował Bartosz Zmarzlik. Aktualny mistrz świata został zaproszony do rozmowy przy okazji Pucharu Świata w skokach narciarskich. Nie wiemy, co skoki mają wspólnego z żużlem, ale zaproszenie dla Zmarzlika cieszy. Każda minuta poświęcona żużlowi w telewizji publicznej jest niezwykle cenna.
Czytaj także: Tak powinna wyglądać współpraca trenera z żużlowcem
O skokach narciarskich być może ciekawie mogliby poopowiadać zawodnicy Orła Łódź, którzy właśnie szykują się do sezonu 2020. Wystarczy tylko zobaczyć, w jakich warunkach muszą trenować żużlowcy. Eryk Borczuch zasłużył na brawa.
ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Ekstremalne przygotowania do Rajdu Dakar. Trwają cały rok