Szok! Znany zawodnik wyrzucony z klubu. Znowu ma problemy z prawem?!

PAP / Na zdjęciu: kontrola policji
PAP / Na zdjęciu: kontrola policji

Antonio Lindbaeck wiązał duże nadzieje z nadchodzącym sezonem. Zdecydował się na powrót do ligi polskiej, parafował umowę w lidze duńskiej. Naturalnie miał występować również w ojczyźnie. Tyle że Masarna Avesta... zerwała z nim kontrakt.

Masarna Avesta, występująca w Bauhaus-Ligan, w piątkowy wieczór wydała komunikat, w którym poinformowała, że na nadzwyczajnym zebraniu zarządu postanowiono o zerwaniu kontraktu z Antonio Lindbaeckiem.

Powodem takiej decyzji jest naruszenie jednej z zasad klubu, która uniemożliwia obu stronom dalszą współpracę.

Nieoficjalnie mówi się, że Szwed popadł w kolejne kłopoty z prawem i został zatrzymany za jazdę autem pod wpływem alkoholu.

ZOBACZ WIDEO Ryszard Czarnecki wskazał przepis, który trzeba znieść. "To czysta fikcja"

"Bardzo nam przykro z powodu sytuacji, która miała miejsce i dotyka sportowo klub, ale przede wszystkim Antonio i jego bliskich. Oferujemy nasze wsparcie dla zawodnika i życzymy mu wszystkiego najlepszego" - czytamy w oświadczeniu klubu.

Masarna Avesta nie zamierza komentować sytuacji, która miała miejsce z udziałem żużlowca. Przekazano tylko, że działacze rozpoczynają prace nad znalezieniem zastępstwa za Lindbaecka.

Czytaj także:
To on miał pomóc w awansie do Ekstraligi. Kibice w Rzeszowie do dziś go uwielbiają
Derby na miarę medalu i zrodzenia się potęgi

Źródło artykułu: