Medaliści SGP: Wielki od samego początku - Greg Hancock

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Hancock z roku na rok osiągał coraz lepsze rezultaty i szybko zadomowił się w światowej czołówce. W 1993 roku Amerykanin zadebiutował w finale Indywidualnych Mistrzostw Świata. Jednak pierwszego startu w tych zawodach "Herbie" nie może miło wspominać. Na torze w niemieckim Pocking wywalczył zaledwie 2 punkty i sklasyfikowany został na 16. miejscu. W następnym sezonie Hancock zaprezentował się zdecydowanie lepiej. W ostatnim jednodniowym finale Indywidualnych Mistrzostw Świata zajął on 4. miejsce i pokazał, że i jego stać na osiąganie wielkich sukcesów.

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • unialeszno1996 Zgłoś komentarz
    Mistrzu, profesorze wczoraj zdjąłeś czapkę przed nowym mistrzem Holderem, więc w imieniu wszystkich kibiców podziwiamy ciebie, wszyscy zdejmujemy przed tobą czapki z głów... Jesteś
    Czytaj całość
    wielki, niesamowitym zawodnikiem, jeździsz zawsze fair play i widowiskowo.
    • Squalo Zgłoś komentarz
      Podziwiam Ciebie Mistrzu! Zdrowia i dalszych sukcesów w karierze.