Blizzard zapowiedział nerfy w HS. Które karty potrzebują ich najbardziej?
Prince Keleseth
Co prawda karta ta już niedługo zniknie ze standardu, jednakże wielu graczy zapewne ucieszyłoby się, gdyby pozbyto się go kilka miesięcy szybciej. Keleseth od długiego czasu stanowi o sile wielu decków, gdzie często dobranie go na drugą turę zwiększa nasze szanse na zwycięstwo o kilka/kilkanaście procent. Tak duża zależność winratio od jednej karty także nie powinna mieć miejsca. Problem polega na tym, że nie za bardzo wiadomo, jak go znerfić. Zwiększenie kosztu many niszczy cały pomysł z trzema książętami (2 mana Keleseth, 3 mana Taldaram, 4 mana Valanar, gdzie każdy z nich wymaga talii bez kart o koszcie równym kosztowi danego księcia). Także mechanika samego Kelesetha jest na tyle unikatowa, że ciężko ją sensownie zmienić. Prawdopodobnie w tym wypadku pozostanie nam czekać na rotację.