Kosmiczne pieniądze. Zobacz, ile zarabiają gwiazdy NBA. Sochan daleko

Jakub Artych
Jakub Artych

LeBron James (Los Angeles Lakers) - 47,6 milionów dolarów

To bez wątpienia jeden z najlepszych koszykarzy w historii NBA. LeBron James w 2022 roku podpisał nowy kontrakt z Los Angeles Lakers. Na mocy umowy 37-letni gwiazdor za dwa lata gry w barwach zespołu z Kalifornii zarobi 97,1 mln dolarów. Będzie też mógł podjąć decyzję o wydłużeniu porozumienia o kolejny rok.

James trafił do ligi w 2003 roku wybrany z pierwszym numerem przez Cleveland Cavaliers. Jest uznawany obok Michaela za najlepszego koszykarza w dziejach. Oprócz Cavaliers i Lakers, grał też dla Miami Heat.

Czy koszykarze NBA zarabiają zbyt duże pieniądze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Alanpol Zgłoś komentarz
    Kosmiczna kasa, mozna tylko pomarzyć gdybym w 98 nie spudłował decydującego rzutu w ulicznym meczu przeciwko przypadkowo zebranej drużynie osiedlowej, mógłbym dzisiaj zapewne pochwalic
    Czytaj całość
    się takimi pieniędzmi, kontrakt był już przygotowany, ten mecz to miała być fomralność nic nie znaczące spotkanie, a jednak. Na moich oczach Jordan porwał kontrakt i odleciał za ocean, a miejsce które było dla mnie przygotowane w klasie ekonomicznej odsprzedał. Poźniej dowiedziałem sie, że w moje miejsce zakontraktowali Duranta, więc Kevin można powiedzieć wybił się dzieki temu że ja się nie wybiłem w decydującym momecnie do rzutu. Póżniej moja historia potoczyła się w tempie odwrotnie proporcjonalnym do historii Kevina. Więc dzieciaki macie przestrogę nigdy nie ufajcie gościowi który grał baseball.
    • qqryq Zgłoś komentarz
      Curry to niewątpliwie świetny shooter ale porównywanie go do Magica jest co najmniej niesmaczne. Magic przy niewiele gorszej punktówce rozdawał 2-3 razy więcej piłek na mecz. To był
      Czytaj całość
      rozgrywający pełną gębą z oczami dookoła głowy i niesamowinym czuciu koszykówki. Nie wspomnę już o zbieraniu dwukrotnie większej liczby piłek. Stephen to jak wspomniałem strzelec szukający kolegów jak nie widzi szansy na własne punkty, potrafiący przeprowadzić piłkę na drugą stronę boiska i... właściwie tyle.