Najważniejsze fakty po gali KSW 30: "Genesis" w Poznaniu
Waldemar Ossowski
4. Kleber Koike Erbst największym zaskoczeniem gali KSW 30
Japończyk Kleber Koike Erbst zszokował poznańską publiczność, kiedy po zaledwie trzech minutach pojedynku z Anzorem Azhievem zmusił Czeczena do poddania.
Perspektywiczny Azhiev nie był w stanie znaleźć sposobu na Japończyka. Ten najpierw posłał "Młodego Chalidowa" na deski, po czym efektownie poddał go duszeniem trójkątnym. Erbsta z pewnością zobaczymy jeszcze w KSW i już teraz jest on poważnym kandydatem do walki o pas wagi piórkowej.
Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)