Zwolniło go UFC, wpadł na dopingu i lubi sprawiać rywalom ból. Oto największy transfer w historii KSW
Waldemar Ossowski
Miarka się przebrała
Rousimar Palhares w październiku 2013 roku wykorzystał u Dany White'a limit zaufania. Prezydent UFC zwolnił "Pniaka" za kolejną przeciągniętą dźwignię na nogę, tym razem w wygranej walce z Mikiem Piercem.
Już w marcu 2014 roku Palhares znalazł nowego pracodawcę - World Series of Fighting i już w debiucie wywalczył pas mistrza wagi półśredniej. Pomimo świetnych występów w organizacji Raya Sefo, Brazylijczyk nie pozbył się swoich nawyków i nadal notorycznie sprawiał ból rywalom w parterze.
Po drugiej udanej obronie pasa WSOF i przeciągniętej kimurze na Jake'u Shieldsie federacja wraz z Kalifornijską Komisję Sportową postanowiła zawiesić go na 2 lata oraz pozbawić pasa mistrzowskiego.
Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Mokry Janusz Zgłoś komentarzaz 15 walk wygranych przed poddanie! w parterze musi byc przekotem! cieszy fakt ze ksw stac na zatrudnianie takich kozakow