Typowanie UFC Praga. Duże szanse Jana Błachowicza i Michała Oleksiejczuka
Jan Błachowicz vs Thiago Santos
Maciej Szumowski: Przed każdym pojedynkiem Błachowicza w UFC przechodzą mnie ciarki. Być może zabrzmi to trochę stronniczo, ale nigdy nie ukrywałem, że to zawodnik, którego najchętniej spośród Polaków oglądam w oktagonie. Jestem pewien, że w Pradze pokaże na co go stać.
Największą szansę dla "Marrety" widzę w stójce. Obawiam się, że wykorzysta słabość Polaka i rozbije go w klinczu pod siatką. Mimo wszystko wierzę, że do takiej sytuacji nie dojdzie. Błachowicz szybko sprowadzi do parteru, gdzie będzie kontrolował. Przewaga z rundy na rundę będzie się zwiększała i w mistrzowskiej części podda Brazylijczyka.
Kluczem do zwycięstwa będzie przede wszystkim odporność na stres u Polaka. Podczas ważenia wyglądał bardzo dobrze, nie było widać po nim presji, w związku z czym powinien pozostawić w klatce 100 procent swoich umiejętności.
Waldemar Ossowski: Według mnie Błachowicz zwycięży na punkty. Polak swojej przewagi musi upatrywać w dobrym przygotowaniu zapaśniczym i za wszelką cenę unikać otwartej bójki z Brazylijczykiem. Sprawdzenie w każdej rundzie powinno być kluczem do sukcesu "Cieszyńskiego Księcia", a być może uda się nawet poddać Santosa.
Jeżeli Błachowicz zawalczy tak samo jak w rewanżu z Jimim Manuwą, to o jego zwycięstwo jestem spokojny. Co więcej, nie widzę możliwości, żeby "Marreta" poddał Polaka, a przecież jeszcze nikomu spośród 30 rywali "Cieszyńskiego Księcia" nie udało się go znokautować.
Zobacz także: Anglicy planują hit wagi ciężkiej. Dereck Chisora może zmierzyć się z byłym mistrzem świata
Na następnej stronie dowiesz się, jak widzimy pozostałe pojedynki gali.