Światowe media: Cristiano Ronaldo zostawił scenę Neymarowi i Messiemu
Także La Gazetta dello Sport ilustruje relację z meczu Portugalii z Ghaną zdjęciem Cristiano Ronaldo i poświęca mu najwięcej uwagi. "Mógł sam strzelić pięć goli i sensacyjnie utrzymać Portugalię na mundialu. Ghana była bowiem bardzo roztargniona w obronie. Ronaldo pudłował lub nadziewał się na interwencje bramkarza. Ten mundial należy nie do Cristiano, a Messiego" - puentuje włoski dziennik.
"CR7 nie wystarczył Portugalii do sukcesu. "Seleccao" opuszczają Brazylię z czterema punktami. To i tak zdobycz większa niż Hiszpanów, Anglików czy Włochów. Zapłacili wysoką cenę za pierwszy mecz, w którym zostali czterokrotnie spoliczkowani przez Niemców. Inna sprawa, że zmagali się z plagą kontuzji, ale to niewielkie wytłumaczenie".
Bieżące informacje z mistrzostw świata są odsuwane na stronach La Gazetty dello Sport na drugi lub trzeci plan. Przygrywają z rozliczeniami po nieudanym dla Włochów mundialu.
-
JA BUK Zgłoś komentarzdyspozycji nie marnuje. O wszystkim zadecydował pierwszy mecz z niemcami odlecial Pepe i zabraklo odrobine zeby awansowac dalej