Marek Opałacz (Flota Świnoujście) - autor złotego gola w starciu z GKS-em Katowice. Otrzymał ładne podanie od Rafała Grzelaka, zwiódł balansem ciała dwóch obrońców i kropnął ze szpica po długim rogu. Opałacz nie rozczarował także pod własną bramką. Czy oznacza to powrót do formy z jesieni poprzedniego sezonu? Zobaczymy, na pewno będzie miał szansę się wykazać, bo na dziś nie ma zmiennika.
Recepta bohatera Floty: Skupiamy się na...
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Maniono Zgłoś komentarz
Dolcan w lidze piątka, a w pucharze blamaż w Wejherowie, czasem nie mam sił do polskiego futbolu
Maniono
Zgłoś komentarz