Ranking im. Tomasza Wróbla, czyli gang bang po polsku: Najlepsze powroty z zaświatów

Maciej Kmita
Maciej Kmita

25.11.2012
Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok 3:3 

Jeden z najdziwniejszych meczów w historii najnowszej polskiego futbolu. Śląsk po 58 minutach prowadził na własnym stadionie z Jagą 3:0, a od 52. minuty grał z przewagą jednego zawodnika, bo czerwoną kartkę zobaczył Ugochukwu Ukah.

Takim stanem wrocławianie cieszyli się jednak 18 minut, bowiem czerwoną kartką ukarany został Amir Spahić, a rzut karny po jego faulu wykorzystał Tomasz Kupisz. Jagiellonia poczuła krew i w ciągu 7 minut doprowadziła do wyrównania, a w 80. minucie... straciła Filipa Modelskiego i kończyła mecz w "9", czego oszołomiony Śląsk nie potrafił wykorzystać.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)