Raport SportoweFakty.pl: Mirosław Jabłoński krótkodystansowcem 10-lecia - nikt nie stracił pracy w krótszym czasie!
Pavel Malura (Pogoń Szczecin)
01.07.2004 - 10.08.2004 - 40 dni
Czech pracował w Pogoni raptem 40 dni, zanim do Grodu Gryfa wrócił Bogusław Baniak, który w poprzednim sezonie wprowadził Portowców do ekstraklasy. Zdążył poprowadzić szczecinian w dwóch meczach, w których nie zdobyli oni ani jednego punktu.
Bogusław Pietrzak (Świt Nowy Dwór Mazowiecki)
03.11.2003 - 10.12.2003 - 37 dni
Sezon po Malurze i Baniaku w Szczecinia dokańczał Pietrzak, który rok wcześniej sam stracił pracę w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki po zaledwie 37 dniach. Poprowadził klub Wojciecha Szymańskiego w 3 meczach bez zdobyczy punktowej. Zastąpił go Ś.P. Władysław Stachurski , którego z kolei wiosną zmienił Janusz Wójcik, a tuż po objęciu zespołu miał wypowiedzieć słynne zdanie: "Tu nie ma co trenować - tu trzeba dzwonić".
-
WEZARD Zgłoś komentarzSkorża, Lenczyk, Tarasiewicz, Stawowy, Zieliński.
-
2przemek7_Wlkp_Wrz Zgłoś komentarzRóbcie artykuły normalnie, a nie z tym przerzucaniem stron !