LE: Legia Warszawa już pewna awansu do 1/16 finału?

Maciej Kmita
Maciej Kmita

2010/2011

W sezonie 2010/2011 w gronie drużyn, które na półmetku fazy grupowej miały komplet punktów, był FC Porto, czyli triumfator rozgrywek. W finale Porto grało z innym portugalskim zespołem SC Braga, który znalazł się w LE po odpadnięciu z Ligi Mistrzów.

Poza Smokami trzy zwycięstwa w trzech pierwszych meczach fazy grupowej zanotowali piłkarze CSKA Moskwa, Zenitu St. Petersburg, Sportingu Lizbona i VfB Stuttgart. Rosjanie dotarli do 1/8 finału, a Sporting i Stuttgart pożegnały się z rozgrywkami po 1/16 finału.

Drużyny z kompletem punktów po 3. kolejce fazy grupowej LE 2010/2011:

Drużyna Pkt po 3. Bramki po 3. Pkt po 6. Bramki 6. Efekt
FC Porto 9 pkt 7:1 16 pkt 14:4 finał
CSKA Moskwa 9 pkt 9:0 16 pkt 18:3 1/8 finału
Zenit St. Petersburg 9 pkt 9:3 18 pkt 18:6 1/8 finału
Sporting Lizbona 9 pkt 12:2 12 pkt 14:6 1/16 finału
VfB Stuttgart 9 pkt 6:1 15 pkt 16:6 1/16 finału

  

Legia Warszawa w Lidze Europejskiej:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (16)
  • JA BUK Zgłoś komentarz
    "sukces" skonczy sie na wyjsciu z grupy potem becki i do domu.
    • Miasto mistrzów - Kielce Zgłoś komentarz
      Jest szansa na ćwierćfinał,ale myśle,ze dojdą do 1/2 finału.Trudna grupa,ale jak widać im nie straszna.Potem wszystko sie może zdarzyć,oby na sam finał w Warszawie.
      • Rajon22 Zgłoś komentarz
        Brawo Legia w tym sezonie w LE grają jak zespół który naprawdę na to zasłużył i godnie reprezentuję swój kraj! :)
        • Nettou Net Zgłoś komentarz
          Taaa., ale za to było kilka drużyn, które miało 9 pkt i więcej na zakończenie rozgrywek grupowych i nie awansowało. Tak więc nie wiem czego mogą być pewni.
          • MATUCH Zgłoś komentarz
            W końcu jakiś Polski zespół nie zawodzi nas na całej linii.
            • DMP 2014 Zgłoś komentarz
              Wreszcie jakas polska drużyna,która nie przynosi wstydu w pucharach.Mimo wszystko mają jednak dużo minusów.Mianowicie to, że ofensywnie grają tylko do 70 minuty,a póżniej oddają
              Czytaj całość
              inicjatywę i zaczyna się niepotrzebna "obrona Częstochowy".Drugi minus to to,że Berg zbyt pózno robi zmiany.Następny to ten artysta od karnych.No i na koniec kibice Legii.Ludzie ogarnijcie się nie toczcie wojny z UEFA,bo to z góry przegrana walka.
              • Marcinek36 Zgłoś komentarz
                Czy pierwsze miejsce w grupie daje Legii uprzywilejowaną pozycję w losowaniu 1/16 LE? Będzie rozstawiona?
                • Adam Czerkoń Zgłoś komentarz
                  noi wreszcie jakas druzyna z sukcesami. cieszy fakt ze ta szopka z liga mistrzow im nie zaszkodzila na forme. Oby tak dalej
                  • MITCH Zgłoś komentarz
                    Legii należą się ogromne brawa, jasne że niesmak po LM wciąż czuć ale chłopaki zebrali się w sobie, w lidze nawet jak się zdarzy wpadka to i tak tabelę mają pod kontrolą a w Europie
                    Czytaj całość
                    pokazali charakter, w LE można daleko zajść, pokazać się, w końcu zagrać z jakąś całkiem solidną marką jak Sevilla, Inter, Everton, Wolfsburg a dojdą jeszcze spadkowicze z LM, a zanosi się, na to, że to mogą być zespoły pokroju Romy, Juventusu i niestety Liverpoolu, także warto walczyć w LE, nie patrzeć tylko na pieniądze, że niezbyt duże ale też na szansę pokazania się. Teraz arcyważne utrzymanie kluczowych zawodników zimą, bo niestety Legia ma do to siebie, że lubuje się w zimowych sprzedażach a to jest autodestrukcyjne, 11tka jest solidna ale zaplecze dla niej już ciężko być takim optymistą, dobrze że część graczy jak Rzeźniczak, Jodłowiec, Duda, Radovic jest mocno uniwersalna to na upartego można w krytycznej sytuacji trochę poprzestawiać skład.
                    • eXpErT Zgłoś komentarz
                      Narodowy czeka :)