Który z nich zostanie gwiazdą? Nowi obcokrajowcy w T-Mobile Ekstraklasie

 Redakcja
Redakcja

Lech Poznań w ostatnich tygodniach dokonał kilku solidnych wzmocnień i ma spore szanse, aby zostać królem zimowego okienka transferowego. Poznaniacy zimą sprowadzili Davida Holmana, Tamasa Kadara oraz Arnauda Djouma.

Holman trafiał do Lecha jako uzupełnienie składu, ale wszystko wskazuje na to, że wiosną jego rola w zespole będzie znacząca. Węgier jest bowiem bardzo uniwersalnym piłkarzem. 21-latek przeniósł się do Kolejorza z Ferencvarosi TC, z którym był związany od 2010 roku. Wicemistrz Polski jest pierwszym zagranicznym klubem w jego karierze.

20-krotny reprezentant Węgier Tamas Kadar to stoper, który trafił na Bułgarską z Diosgyor VTK. Wcześniej występował w Zalaegerszeg TE, Newcastle United, Huddersfield Town i Rodzie Kerkrade. Ze Srokami był związany w latach 2008-2012, ale rozegrał dla nich tylko 18 spotkań, a dla Rody wystąpił w 19 meczach. Regularnie grał za to w ostatnim klubie, dla którego w latach 2013-2014 zaliczył 67 występów.

Djoum to 26-letni Kameruńczyk z belgijskim paszportem, który występuje na pozycji defensywnego pomocnika. Jest wychowankiem FC Brussels, z którego w wieku 19 lat przeniósł się do Anderlechtu, ale w I zespole Fiołków nie zadebiutował i w styczniu 2009 przeniósł się do Rody JC Kerkrade, dla której zanotował 119 występów w Eredivisie i 10 meczów w Pucharze Holandii. W barwach tej drużyny strzelił 11 goli.

Jesienią występował w tureckim Akhisarsporze, w którym rozegrał 18 meczów, a na boisku spędził w sumie 1160 minut. W styczniu rozwiązał swój kontrakt i opuścił Turcję. Z Lechem związał się półrocznym kontraktem z opcją przedłużenia o 2 lata.

Czy polskie kluby powinny sprowadzać tylu obcokrajowców?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)