Finał Ligi Europy: Liga Sevilli, Carlos Bacca inspiracją
Sebastian Szczytkowski
"Jeżeli istnieje raj, to z pewnością jest podobny do miejsca, w którym teraz jest Sevilla FC. Klub po ponad pięciu dekadach przeciętności stał się wielki. Ponownie zdobył Ligę Europy. Zrobił to więcej razy niż jakakolwiek inna drużyna" - uderza w patetyczne tony oficjalna witryna Sevilli. Na czwartek zaplanowano fetę na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan. - Warto było cierpieć przez cały rok, aby świętować ten tytuł - cytuje serwis Vicente Iborrę.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
zagraniczne media
Zgłoś błąd
Komentarze (0)