Przyjaciel Bońka chce rządzić światowym futbolem
5. Rozszerzenie grona uczestników mistrzostw Europy
Michel Platini doprowadził również do tego, że grono uczestników mistrzostw Europy zostało powiększone do 24 zespołów. Pierwszym turniejem o mistrzostwo Starego Kontynentu, w którym udział weźmie aż tyle drużyn, będzie Euro 2016. Biorąc pod uwagę, że UEFA zrzesza 54 krajowe federacje, w turnieju finałowym wystąpi niemal połowa z nich.
Pierwsze Euro rozegrano w 1960 roku, a w turnieju głównym startowały wówczas tylko cztery zespoły. Po dwudziestu latach liczbę finalistów zwiększono do ośmiu, a od 1996 do 2012 roku w Euro brało udział 16 drużyn.
Przy okazji francuskiego Euro UEFA zrewolucjonizowała też system gier w fazie grupowej: w dwóch pierwszych kolejkach na kibiców czekają minimum trzy mecze dziennie. Spotkania będą odbywać się o godz. 15;00, 18:00 i 20:00. Dwa mecze ostatnich kolejek w rywalizacji grupowej będą rozgrywane o tej samej porze.
Ponadto każda z 24 drużyn - i to też nowość w kalendarzu mistrzostw Europy - swoje spotkania fazy grupowej rozegra w innym mieście, a w tym samym regionie nie będzie tego samego dnia innego meczu.
- Wierzę, że kalendarz jest świetny dla kibiców, którzy będą mieli szansę obejrzeć różne drużyny w swoim regionie, a kibice poszczególnych reprezentacji będą mogli podążać za swoją drużyną i poznawać Francję. Fakt, że drużyny będą grały mecze w różnych miejscach, sprawi, że żadna nie będzie nawet umownie mogła być nazwaną gospodarzem z racji tego, że zagra więcej niż jedno spotkanie na danym stadionie - tłumaczył w kwietniu 2014 roku Michel Platini.
-
Varsovia Zgłoś komentarzDzięki Platiniemu można w Polsce jeździć po autostradach i umyto Dworzec PKP w Warszawie. Gdyby nie pistolet w postaci Euro 2012 te sprawy pewnie ciągnęłyby się do dziś.
-
tomas68 Zgłoś komentarzObaj się nadają do tego jaki ich obecny poprzednik.
-
jendker83 Zgłoś komentarzczas? Liga Narodów jeszcze nie wystartowała, nie mieliśmy okazji zobaczyć Euro, w którym uczestniczyć będzie połowa Europy, nie mieliśmy okazji zapytać piłkarzy, jak się będą czuli, gdy najpierw zagrają ćwierćfinał wielkiej imprezy w Baku, potem na pół dnia wsiądą do samolotu, by kilka dni później zagrać półfinał w Londynie? Co więcej, Platini może na papierze powołał do życia LE, ale to najzwyczajniej w świecie zmodyfikowany Puchar UEFA, więc z tym powoływaniem nie przesadzajmy.
-
pablo80 - RSKZ Zgłoś komentarzAutor zapomniał dodać, że Platini jest zwolennikiem MŚ w Katarze..., a więc kolejna reforma, MŚ w zimie.
-
Kurczak PB Zgłoś komentarzZ tej reformy już skorzystała niemal cała Europa Środkowo-Wschodnia. Tylko oczywiście nie Polska. Standard.
-
griszaa Zgłoś komentarzreformator? co za baran pisze takie art...
-
Kurczak PB Zgłoś komentarzWeźmie Zibiego na swojego vice/sekretarza albo strażnika żyrandola w Uefie.