Wpadki transferowe: De Gea nie był pierwszy. W Polsce też się przytrafiały!
Sebastian Szczytkowski
Jakub Błaszczykowski po latach zdecydował się zmienić klub. W nowym - ACF Fiorentinie nie zdążył przedstawić się na tyle dobrze, by bezbłędnie napisano jego nazwisko. Włosi twierdzili w oficjalnym komunikacie, że dołączył do nich "Blasczykowky". Nazwisko naszego reprezentanta - rzecz niełatwa do wymówienia, jak widać i napisania. W Borussii Dortmund Polak występował z "Kuba" na koszulce. Dał się jednak zapamiętać tak dobrze, że w niedzielę klub dziękował pomocnikowi na Twitterze po polsku.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)