Media: Robert Lewandowski fabryką goli! Polak ogłuszył Borussię
Kamil Kołsut
"Kicker" nie ma wątpliwości - niedzielny wieczór w Monachium był dla piłkarzy z Dortmundu prawdziwym koszmarem. Spory udział w wysokim zwycięstwie Bayernu miał oczywiście Lewandowski, który umocnił się na prowadzeniu w ligowej klasyfikacji strzelców.
Na szacunek zasługuje drugi gol Polaka, przy którym zachował w polu karnym zimną krew. Pierwsze trafienie to - według dziennikarzy - przede wszystkim efekt błędu linii obronnej gości. Na zdobycie bramki pozwolili Lewandowskiemu Mats Hummels oraz Lars Bender.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
zagraniczne media
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Artur Ledecki Zgłoś komentarzPopieram Wiesława jak napastnik ma dobrych asystentów to może dokonywać cudów
-
Wiesław Dębski Obr.Śl. Zgłoś komentarzstrzela goli dla KADRY to słaba znajomość fachowości w zakresie futbolu.Napastnik to piłkarz,który ma do wykończenia zadania całego zespołu.Nie ma dobrego zespołu nie ma bramek.W tym roku rzeczywiście "LEWY" jest w życiowej formie.Jednak o jego klasie będzie decydować następny i następny sezon.Rasowy piłkarz dla mnie to Ronaldo i Messi.Grają doskonale latami.Aby im dorównać,trzeba jeszcze wiele lat pracy.Ale cieszę się,że mamy piłkarza nawet gdyby był jednego sezonu,klasy światowej.
-
Sebastian Namieta Zgłoś komentarzSpory udzial w wygranej to mial bramkarz Borusii , Burki.......... Babol za babolem , a na przed polu bardzo niepewny dzisiaj....