Szybko się też okazało, że "Lewemu" jednak nic nie jest. To znaczy był trochę oszołomiony, ale nic poważnego mu się nie stało. Takie informacje reporterowi Polsatu Marcinowi Feddkowi przekazał sztab medyczny.
Gdy Polak był przy linii przez dwie minuty rozmawiał z nim jeszcze sędzia tego meczu. W końcu Lewandowski wrócił na boisko! Maszyna!
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (17)
-
terka Zgłoś komentarz
Zamknąć stadion na 2 lata !!!. To była by kara !!!! -
biedron104 Zgłoś komentarz
Leży jakby dostał śrytem -
Dorota Szałtanowicz Zgłoś komentarz
czekamy do marca -dziekujemy Brawo byliscie dzielni -super -
Dorota Szałtanowicz Zgłoś komentarz
P Robercie dziekujemy i naszym kochanym chłopakom -jestesmy dumni z was Brawo Polska -nr 9 to szczesliwa liczba -
Kanawaros Elita Zgłoś komentarz
To była tylko petarda która mogła ogłuszyc ale nie pozbawić przytomności . Człowiek to nie ryba którą się ogłusza w stawach -
Jan Tomczyk Zgłoś komentarz
Jakież przyjacielskie przyjęcie zgotowali Polakom w Bukareszcie nasi rumuńscy sojusznicy z pokojowego paktu humanitarnego, zwanego w skrócie NATO... ;-) -
Jan Skarga Zgłoś komentarz
Gdyby służył w wojsku to na pewno by się tak nie wystraszył. Facet bez odbytej służby wojskowej to zawsze będzie dupa. -
Damian99 Zgłoś komentarz
co pomoże że zamkną stadion w Bukareszcie ? -
Marcin Kędzia Zgłoś komentarz
Moim zdaniem to mecz powinien być przerwany i walkower dla Polski. -
Henryk Zgłoś komentarz
Robercie, Pan Bog o Tobie pamięta i skrzywdzić Ciebie poważnie nie da. -
Eduard Car Zgłoś komentarz
Nikt nie lubi Polaków! Nawet nasze byłe kraje demoludów... -
Damian99 Zgłoś komentarz
to powinien być walkower a temu co rzucił tą petardę to powinni mu ją wsadzić głęboko gdzieś a tak na serio tacy ludzie powinni trafiać do więzienia