Wszędzie dobrze, ale w Polsce najlepiej - zima powrotów w Lotto Ekstraklasie
Co robi Ariel Borysiuk, by się odbudować? Wiąże się z Lechią Gdańsk. Tak było latem 2014 roku, gdy po trwającym kilkanaście miesięcy przesiadywaniu na ławce rezerwowych 1.FC Kaiserslautern i Wołgi Niżni Nowogród. W Gdańsku szybko odzyskał formę i grał tak dobrze, że w przerwie zimowej sezonu 2015/2016 z Lechii wykupiła go Legia Warszawa, z którą sięgnął po pierwsze w karierze mistrzostwo Polski.
Latem 2016 roku Borysiuk spełnił swoje marzenie o występach w Anglii, ale w ogólnym rozrachunku jego przygoda z Queens Park Rangers nie była udana. Przez siedem miesięcy rozegrał dla londyńskiego klubu tylko 12 spotkań, a gdy Jimmy'ego Floyda Hasselbainka zastąpił Ian Holloway, "Wizir" musiał opuścić Loftus Road. Pomocną dłoń do niego wyciągnęła Lechia.
- Jest tutaj robota do wykonania, bo wiem, że w Gdańsku kibice czekają na wywalczenie tytułu mistrza Polski i ja chciałbym w realizacji tego celu pomóc - stwierdził Borysiuk.