Na straganie w dzień targowy...: co za tydzień! Trwa szalony wyścig zbrojeń

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Korona Kielce 

Czwartym zimowym nabytkiem Korony Kielce został Ilijan Micanski. Dla Bułgara to powrót do Polski po blisko siedmiu latach przerwy. Jego bilans w polskiej ekstraklasie to 25 bramek w 75 występach.

Napastnik przyjechał nad Wisłę latem 2005 roku jako król strzelców bułgarskiej II ligi. Pierwszy sezon w Amice Wronki, jak na młodego debiutanta, miał całkiem udany - zdobył 6 bramek w 17 występach i to grając głównie jako zmiennik. Po fuzji Amiki z Lechem Poznań, do której doszło latem 2006 roku, Bułgar nie przypadł do gustu Franciszkowi Smudzie i został wypożyczony najpierw do Korony Kielce, a potem do Odry Wodzisław Śląski.

W 2008 roku trafił do zdegradowanego Zagłębia Lubin, dla którego w I lidze zdobył 26 bramek w 31 występach, zostając królem strzelców, a po awansie do ekstraklasy wyścig o tytuł najskuteczniejszego zawodnika przegrał tylko z Robertem Lewandowskim.

Latem 2010 roku Micanski trafił do FC Kaiserslautern, ale przez trzy lata dla tego klubu zagrał w sumie tylko 17 spotkań. W międzyczasie był wypożyczany do występujących w niższych ligach: FSV Frankfurt i FC Ingolstadt. Przed sezonem 2013/2014 trafił do beniaminka niemieckiej 2. Bundesligi Karlsruher SC, z którym był związany przez dwa lata.

Jesienią 2015 roku występował w południowokoreańskim Suwon Samsung Bluewings, a potem od lutego do września 2016 roku był bez zatrudnienia. Wrócił do Bułgarii i związał się z Lewskim Sofia, ale w dziewięciu występach strzelił tylko jednego gola i na początku stycznia opuścił stołeczny klub.

Wcześniej do Korony dołączyli Maciej Górski, Jakub Mrozik i Jakub Żubrowski.

Kto zostanie mistrzem Polski 2017?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)