Możemy spać spokojnie - oto następcy Roberta Lewandowskiego

Maciej Kmita
Maciej Kmita


Mariusz Stępiński (FC Nantes)

Dawid Kownacki, Jarosław Niezgoda i Krzysztof Piątek rywalizują dziś nie tylko o tytuł króla strzelców Lotto Ekstraklasy, ale też o miejsce w kadrze Polski na ME U-21 2017, które w czerwcu zostaną rozegrane nad Wisłą. Na razie niepodważalnym numerem jeden w ataku młodzieżowej reprezentacji jest Mariusz Stępiński. Jego bilans w jesiennych meczach drużyny Marcina Dorny to dwa gole i dwie asysty.

Spośród wszystkich zawodników "młodzieżówki" ma największe doświadczenie. W ekstraklasie rozegrał już 97 spotkań, w których strzelił 25 goli. Na Euro 2016 pojechał kosztem Artura Sobiecha, Łukasza Teodorczyka i Kamila Wilczka, a bilet wywalczył tym, że w minionym sezonie strzelił 15 goli i był najskuteczniejszym Polakiem ekstraklasy.

Udanie zaczął nową kampanię, ale w sierpniu przeniósł się z Ruchu Chorzów do FC Nantes. Francuską przygodę zaczął bardzo dobrze, potem nieco spuścił z tonu, ale jego ogólny dorobek to siedem goli i cztery asysty w 22 występach, a Nantes to przecież zespół walczący o utrzymanie, a nie o najwyższe cele.

Przed dwoma tygodniami znalazł się na ustach całej Francji, zdobywając efektowną bramkę w prestiżowym pojedynku z Olympique Marsylia (3:2). Stępiński przyjął piłkę na klatę piersiową i nic nie robiąc sobie z asysty obrońców, oddał skuteczny strzał. To trafienie od razu - nie bez przyczyny - zostało porównane do gola, który Robert Lewandowski strzelił w styczniowym w meczu z Freiburgiem.

Mariusz Stępiński w sezonie 2016/2017:

Drużyna Bramki Asysty Występy Minuty Udział w bramce co
Ruch Chorzów 3 0 6 373 124 minuty
FC Nantes 7 4 22 1495 136 minut
Polska U-21 2 2 4 360 90 minut

   

Najlepszym młodym polskim napastnikiem po Arkadiuszu Miliku jest:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • Jurek 150 Zgłoś komentarz
    Dziewuszki z prawa i lewa zaczeły go interesować A to zwiastowało rychły koniec
    • Jurek 150 Zgłoś komentarz
      Trochę misiowaty się zrobił na zimę
      • avgrejt Zgłoś komentarz
        Jeśli poprzestawiają Kownackiemu pod beretem to jest szansa,że chłopak zajdzie daleko.Nie lubię go za pajacowanie,ale trzeba mu oddać,że ostatnio jest w cholere skuteczny.
        • Michał Kaczmarek Zgłoś komentarz
          Tak naprawdę tylko Kownacki ma papiery żeby zostać następcą lewego. I sprostowanie Kownacki nie jest wychowankiem Lecha Poznań tylko Stilonu Gorzòw.
          • ptasior86 Zgłoś komentarz
            Następcy Lewandowskiego??? Prawda taka że żaden z tych zawodników nie zajdzie tak daleko jak Lewy. Będą się gdzieś tułać po średnich klubach albo przepadną.
            • DzieńDobry Zgłoś komentarz
              "Ruch to zespół broniący się przed spotkaniem" ;D