Łukasz Grzeszczyk (GKS Tychy) chce nawiązać do statystyk sprzed roku
Niedawno Dominik Nowak, trener Wigier, chwalił indywidualności GKS-u Tychy i dziwił się, że beniaminek jest dopiero 16. w tabeli. W końcówce sezonu najważniejsi piłkarze Trójkolorowych muszą wziąć na swoje barki odpowiedzialność, by GKS uniknął spadku. W poprzednim sezonie Grzeszczyk poprowadził tyszan do awansu w II lidze. Został królem strzelców z 16 golami. W obecnym zdobył trzy, przy sześciu asystował. Stać go na więcej.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)