Gdzie są dziś "farbowane lisy"?

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Ludovic Obraniak 

Polskie korzenie zawdzięcza dziadkowi Zygmuntowi, który pochodził z wielkopolskich Pobiedzisk. "Ludo" występował we francuskich reprezentacjach juniorskich i "młodzieżówce", ale gdy stało się jasne, że nie ma szans na przebicie się do pierwszej reprezentacji Trójkolorowych, rozpoczął starania o polski paszport i w sierpniu 2009 roku zadebiutował w kadrze Biało-Czerwonych.

W premierowym występie z Grecją ustrzelił dublet, ale potem nie grał na miarę oczekiwań. W 33 kolejnych występach zdobył tylko cztery bramki - żadnej w meczu o stawkę. Wziął udział w Euro 2012, ale rozczarował jak większość reprezentantów. Z kolei w maju 2013 roku ogłosił, że dopóki selekcjonerem reprezentacji Polski będzie Waldemar Fornalik, to w biało-czerwonych barwach już nie zagra. Gdy Fornalika zastąpił Nawałka i tak zabrakło go w kadrze na towarzyskie mecze ze Słowacją i Irlandią, bowiem odmówił nowemu opiekunowi reprezentacji wzięcia udziału w jego pierwszym zgrupowaniu ze względu na zbliżające się narodziny dziecka.
 
Selekcjoner dalej zabiegał o powrót Obraniaka do drużyny narodowej i dopiął swego pod koniec 2013 roku, ale lewonożny pomocnik nie zagrzał długo miejsca w kadrze Nawałki. Po bezbarwnych występach przeciwko Szkocji i Niemcom w pierwszej połowie 2014 roku selekcjoner zrezygnował z jego usług, a sam Obraniak znalazł się też na zakręcie klubowej kariery. W styczniu 2014 roku odszedł z Bordeaux do Werderu Brema, a potem grał w tureckim Rizesporze i izraelskim Maccabi Hajfa, a od listopada minionego roku występuje w AJ Auxerre (francuska II liga).

Ludovic Obraniak w reprezentacji Polski:

Debiut: 12 sierpnia 2009 vs Grecja (2:0), dwie bramki
Ostatni mecz: 13 maja 2014 vs Niemcy (0:0)
Bilans: 34 występy, 6 bramek
Lata gry w reprezentacji: 2009-
Selekcjonerzy, u których występował: Leo Beenhakker, Franciszek Smuda, Waldemar Fornalik, Adam Nawałka

     

Eugen Polanski przydałby się reprezentacji Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • Mario1963 Zgłoś komentarz
    Ejgen Polansky to folksdojcz.najpierw błagał federacje niemiecka o kadre potem jak okazało się ze nawet piłek tam nie może nosic błaga polską....haha.. miernota z brakiem honoru!!!
    • Rafał RD Zgłoś komentarz
      Mało kto pamięta, że był jeszcze taki piłkarz z polskiej ligi, nazwiska nie pamiętam (prawdopodobnie Geworgian), który w kadrze zagrał 2 spotkania. Podsumowując koncepcja z
      Czytaj całość
      obcokrajowcami raczej nie wypaliła.Chociaż z drugiej strony gdy Ebi Smolarek debiutował w reprezentacji to praktycznie po polsku nie mówił, a jednak bez niego na mistrzostwa byśmy nie pojechali.
      • Jaroslaw Szuba Zgłoś komentarz
        Farbowane lisy. Jak można tak pisać . Chamstwo podłość i prostactwo. Od strony dziennikarza. Ludzie zastanówcie się nad tym co piszecie jak nieszanujecie samych siebie to nie obrażajcie.
        Czytaj całość
        Innych. I nie wystawiajcie Polakom świadectwa jacy są. Bo przynosicie wstyd pisząc tak obrzydliwe beszczelne słowa na drugiego człowieka . Bo Polacy na to nie zasługują . Lepiej czasami pokazać klasę niż kogokolwiek obrażać
        • siber Zgłoś komentarz
          ""Farbowane lisy " .Nazwanie ludzi mających pochodzenie polskie i starających się o obywatelstwo polskie należy do obrażania tych ludzi ,nie tylko sportowców ale i normalnych ludzi
          Czytaj całość
          ,którzy przeszli gehennę w swoim życiu . Dla przykładu podam dzieci ,wnuki Polaków zesłanych na Syberię po drugiej wojnie światowej a starających się o obywatelstwo polskie i powrót do Polski .Według tej filozofii ,to dzieci zesłańców rodzin polskich ,to też "farbowane lisy " pismaku Kmita ?!?! Kilka lat temu czytałem artykuł na temat "farbowanych lisów" , zwrotu jakiego użył Smuda do tych ludzi , że nie należy stosować takiego określenia , bo to poniżające dla nich ! Długi czas był spokój z tym określeniem aż na nowo wypalił z nim znany pismak Kmita z WPSF . No ale czego się spodziewać po żałosnym pismaku ,który nie ma skrupułów ,bo ważne kliknięcia i kasa . Zastanowił się pan nad tym? To coś podobnego jakby nazwać pana "gnidą" dziennikarską szukająca sensacji . I jeszcze coś na temat Smudy ,trenera ,który "odkrył "to określenie . Kim był Smuda Też miał jakieś pokrewieństwo niemieckie .Nie posiadał matury . Skończył jakiś kurs trenerski zagraniczny z UEFA (dostał licencję trenerską) . Kursu nie powinien rozpoczynać ,bo nie miał matury . Na prowadzenie reprezentacji jeszcze bardziej nie miał papierów (wymagany był kurs UEFA odnośnie reprezentacji. No ale załatwił mu to prezes PZPN Lato . Oficjalnie "za zasługi dla polskiej piłki". A więc mamy "farbowane lisy" w ocenie Smudy i pismaka Kmity .
          • gmk38 Zgłoś komentarz
            Oli oli to byly czasy , polski makumba,,,a ten kapitan lawki rezerwowych niech splywa
            • Baslucki Zgłoś komentarz
              Patrząc na tych wszystkich piłkarzy mogę powiedzieć jedno: bardzo żałuję, że Obraniak nie "odpalił" w kadrze. W tamtym okresie był jednym z najlepszych piłkarzy do dyspozycji
              Czytaj całość
              selekcjonerów, i, co ważne, to kreatywny piłkarz - nawet w reprezentacji Nawałki rzecz rzadka. Szkoda. Z drugiej strony, teraz pojawił się Zieliński i zapowiada sie, że jeśli nic nie pójdzie nie tak, to Piotrek nakryje Ludwika kapeluszem.