Mistrzostwa Europy U-21 2017. Wielkie rozczarowanie zamiast historycznego triumfu? Duże kłopoty "młodzieżówki"
Z nieba do piekła
Identyczną drogę co Mariusz Stępiński w ciągu dziesięciu miesięcy przeszedł też Bartosz Kapustka. Rok temu o wychowanka Tarnovii biły się czołowe kluby Starego Kontynentu, a po udanym występie na Euro 2016 pomocnik zamienił Cracovię na Leicester City, stając się pierwszym w historii piłkarzem polskiej ligi, który prosto znad Wisły trafił do urzędującego mistrza Anglii.
Kapustka do dziś jednak nie doczekał się debiutu w Premier League, a jedyne trzy występy (ostatni 18 lutego!) w pierwszym zespole Lisów zaliczył w Pucharze Anglii. Ze względu na sytuację, w jakiej znalazł się na King Power Stadium, stracił miejsce w pierwszej reprezentacji i trener Marcin Dorna mógł z niego skorzystać już w marcowych meczach z Włochami i Czechami.Spotkania te pokazały, że Kapustka faktycznie może być wzmocnieniem "młodzieżówki", ale wszystko wskazuje na to, że na zgrupowaniu w Arłamowie pojawi się po blisko trzech miesiącach bez gry w meczach o stawkę, a to zmienia postać rzeczy i zmusza do zadania pytania o to, czy faktycznie może on dać kadrze U-21 więcej niż regularnie grający zawodnik o mniejszym potencjale?
Kłopoty Kapustki i Stępińskiego to tylko dwa z licznych problemów, które "młodzieżówka" ma na miesiąc przed startem ME U-21 2017. Kłopoty nie ominęły też najważniejszej formacji drużyny trenera Dorny.
ZOBACZ WIDEO Kuriozalna bramka samobójcza - zobacz skrót meczu ACF Fiorentina - Lazio Rzym [ZDJĘCIA ELEVEN]
-
gmk38 Zgłoś komentarzNo niewiem my rzadziej występujemy na MME niz Brazylia na igrzyskach oni wystepuja tam prawie zawsze, a dla nas to cos wyjatkowego jeszcze rozgrywane we własnym kraju
-
gmk38 Zgłoś komentarzWokol mlodziezowki robi sie fatalna atmosfera miedzy innymi dzieki gwiazdka z Neapolu , , Karol poprowadz kadre po medal !!!