Przegrał z nałogami, zagubił się w świecie wielkich pieniędzy. Paul Gascoigne skończył 50 lat
Piotr Bobakowski
"Wrak człowieka"
Na nic zdają się kolejne odwyki i próby leczenia nałogów. W lipcu ubiegłego roku media społecznościowe obiegło zdjęcie zgarbionego Gascoigne'a, stojącego na ulicy w samym szlafroku.
Podobno wyszedł z domu, żeby kupić sobie środki przeciwbólowe, papierosy i... gin. Nie przejmował się tym, że wystawił się na pośmiewisko. Szeroka rana na czole, niechlujnie założony strój, zniszczona twarz - to wszystko sprawiło, że większość kibiców miała problem z rozpoznaniem legendarnego sportowca na fotografii.
- Paul Gascoigne to wrak człowieka - pisali w komentarzach internauci.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Twitter/The Sun
Zgłoś błąd
Komentarze (1)