Od Schalke przez Mainz do Freiburga. Przypominamy jubileuszowe gole Roberta Lewandowskiego
Gol numer 150.
To już bardzo niedawna historia. 13 maja 2017 roku Bayern grał na wyjeździe z RB Lipsk w ramach 33. kolejki. W 82. minucie przegrywał 2:4, a mimo to wygrał 5:4. Sygnał do ataku dał właśnie Lewandowski, który strzelił gola na 4:3. To było jednak jego ligowe trafienie numer 151. Gola numer 150 zdobył w pierwszej połowie z rzutu karnego.
W tamtym spotkaniu "Lewy" trafił też po raz trzydziesty w sezonie 2016/2017 i tym samym został dopiero drugim piłkarzem w historii Bundesligi, który strzelił 30 lub więcej goli w drugim sezonie z rzędu. Jako pierwszy 43 lata wcześniej dokonał tego Gerd Mueller, którego w klasyfikacji wszech czasów nie doścignie chyba już nikt. Bo choć Lewandowski ma już w dorobku 160 bramek, do "Der Bombera" wciąż brakuje mu 205 goli.
-
Szmondak Zgłoś komentarzNa razie na zachodzie bez zmian. Jest Heynckes, nadal nie grają na Lewego.