MŚ 2018. Kadra do raportu: liderzy odpoczywali, ale nie brak dobrych wieści z Europy

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Seria "Teo", powrót Milika

Zdecydowanie najlepszych informacji dostarczyli w weekend napastnicy reprezentacji Polski. Co prawda Robert Lewandowski dostał wolne od Juppa Heynckesa, ale skuteczność z poprzedniego tygodnia utrzymał Łukasz Teodorczyk. Po hat-tricku skompletowanym w meczu z Waasland-Beveren (5:3) "Teo" ustrzelił dublet w spotkaniu z Zulte Waregem (3:2).

Wydarzeniem weekendu był jednak powrót do gry Arkadiusza Milika. 24-latek, który 23 września ubiegłego roku zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie, czekał na ponowny występ 161 dni - trzy tygodnie dłużej niż rok wcześniej po identycznym urazie lewego kolana, ale i tak bardzo krótko, biorąc pod uwagę rodzaj urazu.

Jakub Świerczok w sparingach przed rundą wiosenną bułgarskiej ekstraklasy strzelał jak na zawołanie, ale na bramkę w oficjalnym meczu Ludogorca Razgrad wciąż czeka - niedługo, bo 206 minut, ale czeka. 

Weekendowy bilans napastników reprezentacji Polski:

Napastnik Klub Rywal Wynik Minuty Bramki Asysty Rozgrywki
Robert Lewandowski Bayern Monachium SC Freiburg 4:0 na ławce rezerwowych - - Bundesliga
Arkadiusz Milik SSC Napoli AS Roma 2:4 15 0 0 Serie A
Łukasz Teodorczyk RSC Anderlecht Zulte Waregem 3:2 90 2 0 Jupiler Pro League
Mariusz Stępiński Chievo Werona US Sassuolo mecz przełożony - - - Serie A
Jakub Świerczok Ludogorec Razgrad Septemvri Sofia 1:0 55 0 0 Parva Liga
Kamil Wilczek Broendby Kopenhaga Odense BK 2:1 90 0 0 Alka Superligaen

Czy Polskę stać na wywalczenie medalu MŚ 2018?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • MaurizioSarri Zgłoś komentarz
    Niestety ale to już nie jest ta sama kadra co w 2016 roku na Euro i wyjście z grupy na Mundialu będzie graniczyło z cudem. O medalu możemy sobie pomarzyć. Z pewnych punktów drużyny
    Czytaj całość
    pozostali nam bramkarze, Glik z Piszczkiem i Lewy w ataku... to za mało. Nawet w pomocy nie ma piłkarza o którym warto wspominać.
    • mechanikwirus Zgłoś komentarz
      Dobre wieści, z których nic nie wynika.