Serie A. "Stracił instynkt zabójcy". Kiepskie noty dla Krzysztofa Piątka

Dawid Borek
Dawid Borek

Corriere della Sera

Od przyznanej Polakowi "piątki" gorszą notę (4,5) otrzymał tylko Lucas Paqueta. "Do połowy brakowało mu tempa, potem szybkości" - krótko argumentują swój punk widzenia dziennikarze "Corriere della Sera".

Na jaką ocenę zasłużył Piątek w meczu z Bologna FC? (1 - występ poniżej krytyki, 10 - klasa światowa)

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • Tomaszzz Zgłoś komentarz
    Te włoskie media to chyba makaron mają zamiast oczu, jak miał użyć "rewolwerów" skoro nie dostawał podań, a jak już można było mu zagrać to ci dwaj debile suso i "kasztanoglu"
    Czytaj całość
    strzelali w trybuny lub kręcili kółeczka i podawali do tyłu, mam nadzieję, że ten pseudo trenerzyna odejdzie po sezonie, bo tylko on jest odpowiedzialny za taką padakę jaką gra obecnie milan.
    • Konik Polski Zgłoś komentarz
      Oglądam mecze Milanu z uwagi na Krzysztofa Piątka. Milan gra strasznie słabą piłkę, nie mają typowych skrzydłowych, którzy mogli by dogrywać piłki w pole karne. Ostatnie pięć meczy
      Czytaj całość
      bez gola Piątka, to nie jego wina, a niestety strasznie słaba gra zespołu. Chłopak nie otrzymuje podań, a gra idzie głównie środkiem boiska, gdzie często akcje są spowalniane i odgrywane do tyłu. Ogląda się to strasznie i jak Gattuso, a mam nadzieję że niebawem jego następca - nie zmienią stylu gry, to Krzysztof będzie się tylko męczył z takim zespołem. Aż, żal patrzeć jak nie wykorzystują potencjału Piątka, a często zagrywają wszędzie tylko nie do niego. Nie ma tam finezji, szybkich zagrań prostopadłych...
      • fantastico Zgłoś komentarz
        Moim skromnym zdaniem to ani Gattuso nie jest dobrym trenerem, ani koledzy z boiska nie pomagają Piątkowi. Wczoraj np. w drugiej połowie wszedł ten Hiszpan, kręci kółka, gra w poprzek lub
        Czytaj całość
        do tyłu, próbuje dryblować, zero z tego pożytku, ale do Piątka nie poda. To nie jest zespół ustawiony pod Piątka. Gattuso wysunie go do przodu, gdzie gra z 2 czy 3 obrońcami na plecach i myśli, że Piątek mu sprawę załatwi. Druga linia w Milanie gra za daleko i tworzą ją rzemieślnicy, a nie wirtuozi piłki.