Eliminacje Euro 2020. Polska - Macedonia Północna. Joker-ów 2-óch, nowa rola Lewandowskiego, Krychowiak jak Pirlo
Znów na zero
Bartosz Bereszyński: 7,0. Polska nie straciła gola w siódmym (na osiem możliwych!) meczu eliminacji, a Macedończycy nie mieli wiele okazji do tego, by zagrozić bramce Wojciecha Szczęsnego, więc za to wszyscy defensorzy mają notę wyższą o stopień. Sam Bereszyński natomiast w końcu doczekał się występu na swojej nominalnej pozycji, ale można się było spodziewać więcej po jego grze w ofensywie. Poza centrą do Lewandowskiego w 15. minucie nie ma go za pochwalić.
Czytaj również -> Rekordowy zarobek reprezentacji Polski
Kamil Glik: 7,0. Zdarzyło mu się pomylić, ale kiedy już do tego doszło, to mógł liczyć na wsparcie kolegów, w tym przede wszystkim Jana Bednarka i Jacka Góralskiego. Nie jest to Glik z najlepszych czasów kadry Adama Nawałki, ale nadal jest naturalnym liderem defensywy. Ma charyzmę, której nie mają jego partnerzy, a to wartość sama w sobie.
Jan Bednarek: 7,0. Był praktycznie bezbłędny. Wyprzedzał rywali nogami i przede wszystkim myślami. Wiedział, gdzie może wylądować piłka, jeszcze zanim rywal ją kopnął - pod tym względem zrobił duży postęp. Nieznacznie lepszy od Glika, ale nie na tyle, by dostać aż 8,0.
Arkadiusz Reca: 7,0. Grał niemal jak skrzydłowy, ale nie układała mu się współpraca z Kamilem Grosickim przy linii. Nie ma się jednak do czego przyczepić w jego występie. Nie wypadł gorzej niż Maciej Rybus z Łotwą, a rywal był znacznie mocniejszy.
Skala ocen: 1-10 (wyjściowa: 6).