MŚ 2013: Wielcy nieobecni
Marcin Lijewski
To już druga kolejna impreza, na której zabraknie starszego z braci Lijewskich. O ile w zeszłym roku na przeszkodzie w wyjeździe do Serbii stanęła "Szeryfowi" kontuzja żeber, to tym razem doświadczony zawodnik ustąpił miejsca debiutującemu Markowi Szperze. To, że Lijewski nie zagra w hiszpańskich mistrzostwach nie jest co prawda przesądzone: - Zawsze jest taka szansa. Nie po to go zgłaszaliśmy. To nasze wyjście awaryjne, gdy coś złego stanie się na naszym prawym rozegraniu - zdradza Jacek Będzikowski. Na razie "Szeryf" zostaje jednak w kraju.
Powód: miejsce na liście rezerwowych
Występy w reprezentacji: 248
Bramki: 709
Najważniejsze sukcesy: wicemistrz świata (2007), brązowy medalista mistrzostw świata (2009), dwukrotny mistrz Niemiec (2004, 2011)
-
kantor Zgłoś komentarzortografią polska to może kiedyś pogadamy.
-
Lolek Zgłoś komentarzKantor, że niby co, że niby Kubisztal byl lepszy od Jureckiego, Jurkiewicza, Rosinskiego, Jaszki, Tkaczyka i Bieleckiego (z przed kontuzji)? Za kogo niby miał grac Kubisztal?
-
PG Zgłoś komentarznie można w pełni zasłużenie odpaść Błąd logiczny
-
skejd Zgłoś komentarzZ tych zawodników którzy opuszczą mistrzostwa można by ułożyć niezwykle mocną drużynę. Myślę że taka ekipa mogłaby spokojnie walczyć o złoto.
-
markiszon Zgłoś komentarzKurcze, ale mielismy wtedy pake az ciarki przechodza ! Chyba juz dlugo tak zejebis..e nie bedzie w reczna u nas.
-
Eder Zgłoś komentarzzamiast Tkaczyka. Powinien być także Fazekas, jak dla mnie jeden z najlepszych bramkarzy. Do listy natomiast dołożyć Oneto, Grebille, Mahe, Ilyesa, Bunticia, a jeśli uwzględnione są także decyzje poza kontuzjami, to Juanina Garcie, Laluske, Tamasa Ivancsika.
-
kantor Zgłoś komentarzPetersson. Reszta w jakims stopniu do zastapienia. Oczywiscie mowie o kontuzjach bo jak ktos sie nie zakwalifikowal no to widac ktos inny byl lepszy.
-
placid Zgłoś komentarz@ Szkoda troszkę że bez Tkaczyka , tych jego wkrętek i tego rzutu z wybiciem z dwóch nóg .
-
Wisełka Zgłoś komentarzFilipem Jichą wygląda trochę śmiesznie.