Katar 2015: Rosja - dreszczowce ze szczęśliwym zakończeniem gwarantowane
Powtórzą wynik z MŚ w Hiszpanii?
- Boje z Niemcami oraz Rosją nigdy nie są łatwe. Te spotkania zawsze mają swój podtekst, bo każdy pamięta trochę historii - podkreśla skrzydłowy polskiej reprezentacji, Adam Wiśniewski. - Z Rosjanami zaś zawsze mieliśmy mecze pełne walki - dodaje z kolei Bartosz Jurecki. - Rosjanie są w przebudowie i to reprezentacja absolutnie w naszym zasięgu, a Niemców ostatnio pokonaliśmy dwukrotnie. Stać nas na to, by wyjść z drugiego miejsca w grupie - nie kryje Artur Siódmiak.
Wymagająca grupa to z jednej strony przekleństwo, ale z drugie strony przywilej. Rok przed docelową imprezą będziemy mieli zarys, jak na tle czołowych ekip przedstawia się polska kadra. Poza tym chcąc odnosić sukcesy na mistrzowskich turniejach, rywalizacja ze światową czołówką jest nieunikniona, a mocne przetarcie już na samym początku turnieju, może przynieść plony w późniejszej fazie turnieju.
Rosjanie z pewnością woleliby mieć jednak łatwiejsze przeprawy, mając w pamięci chociażby styczniowe ME w Danii, gdzie odnieśli raptem dwie wygrane - z Serbią w fazie grupowej i z Białorusią w II rundzie. Kluczowe na wagę dobrej pozycji w grupie będą właśnie bezpośrednie mecze pomiędzy trójką Polska - Rosja - Niemcy.
Wówczas w drodze do ćwierćfinału będzie można uniknąć najgroźniejszych drużyn w grupie C - Francji i Szwecji. A jest się o co bić na MŚ w Katarze, bowiem zespoły z miejsc 2-7 będą miały zapewniony udział w turnieju kwalifikacyjnym do IO w Rio de Janeiro. Mistrz świata będzie już natomiast mógł rezerwować bilety na lot do Brazylii na najważniejszą imprezę czterolecia. Rosjanom wynik z poprzedniego czempionatu globu, gdzie dotarli do czołowej ósemki powtórzyć będzie jednak ciężko.