THW Kiel, RK Bjelovar, Cimos Koper... Największe klęski polskich drużyn w europejskich pucharach
Hukar Hafnarfjördur - Wisła Płock 29:21
Sezon: 2009/2010
Rozgrywki: Puchar EHF
Etap: 2 runda
Data: 17.10.2009
"Wisła Płock za burtą Pucharu EHF. W rewanżowym spotkaniu płocczanie ulegli islandzkiemu Haukarowi 21:29 i to właśnie zawodnicy tego klubu mogą cieszyć się z awansu do kolejnej rundy. Przyczyn porażki Nafciarzy można się doszukiwać w pladze kontuzji kluczowych graczy. Zawiodła również skuteczność w pierwszej partii - w ciągu pół godziny Wisła Płock zdobyła zaledwie 6 bramek!" - relacjonowaliśmy odpadnięcie Wisły z Pucharu EHF w sezonie 2009/2010.
Pierwsze spotkanie z Islandczykami płocczanie wygrali na własnym parkiecie różnicą dwóch trafień 30:28. I już ten mecz zwiastował, że o awans może być bardzo trudno. Trener gości, Aron Kristjansson, cieszył się z wyniku osiągniętego w Płocku, podkreślał, że jego zawodnicy zagrali konsekwentnie i zapowiadał, że nie może doczekać się rewanżu.
- Zdajemy sobie sprawę, że dwie bramki przewagi nie dają pewności awansu. Zawiodła przede wszystkim gra w obronie, choć rywali mieliśmy rozpracowanych i zagrali tak, jak się spodziewaliśmy - mówił z kolei trener Wisły, Olivier Jensen.
Zaliczka jednak nie wystarczyła i po przegranej w rewanżu Nafciarze musieli pożegnać się z występami w Europie. W drugim meczu nie wystąpili czołowi zawodnicy - Adam Twardo, Dmitrij Kuzeliew oraz Vegard Samdahl i niektórzy w ich braku upatrywali przyczyny porażki.
-
hbll Zgłoś komentarzklub nieliczący się w Europie i każdy oczekiwał wygranej. Druga to porażka Wisły z Haukarem i tutaj sytuacja podobna jak z Belgami. Trzecia porażka to VIVE i Cimos. Tamten Cimos może i był ekipą kilka klas lepszą od Initii i Haukara, ale pamiętajmy, że nikt nie brał pod uwagę porażki na tym etapie rozgrywek z rywalem, jak się wówczas wydawało, najsłabszym z możliwych. Poza tym dodałbym jeszcze 2 porażki Wisły w jednym sezonie EHF Cup - z Mariborem Branik i TTH. Wówczas Wisła miała celować w najwyższe lokaty EHF Cup, a z Nenadiciem, Ghioneą, Wiśniewskim, Syprzakiem, Sego i Ilyesem w składzie zajęła dopiero 3 miejsce w grupie. W składzie Mariboru nie było specjalnie takich nazwisk (był za to Tarabocchia i Simić). Podobnie Team Tvis - poza Christiansenem reszta zawodników, która ograła Wisłę dopiero teraz wchodzi na salony handballa (obaj Damgaardowie, Wiesmach).
-
Cameleon Zgłoś komentarzAneta znowu się nie popisała z artykulem nie pisze Pani bo na Pani trzeba mieć wykształcenie i jakieś osiagniecia
-
Mariusz7 Zgłoś komentarzo krok od wyeliminowania Hiszpanów i awansu do Final Four gdzie tak jak w przypadku z Kielcami zadecydowały bramki zdobyte na wyjeździe. Przecież to żadna ujma przegrać minimalnie taki dwumecz szczególnie, że rewanż jest na wyjeździe. Szybciej dałbym grupową wtopę z Dunkierką.
-
mark36 Zgłoś komentarzCzytałem ale nie dopatrzyłem się ,kto dostał największe baty?
-
Cameleon Zgłoś komentarzKielce przegraly z ogorkami 42-22 hahaha
-
Złoty Bogdan Zgłoś komentarzChambery Savoie - Orlen Wisła Płock 21:13 (10:7)
-
MaciekLPU Zgłoś komentarzGdzie jest porażka Stali Mielec z greckim Diomidis Argous?
-
Michał Wydornik Zgłoś komentarzpoczynila starania zeby opisac innych tez...
-
Xyz1990 Zgłoś komentarzch.... Oczywiscie, zycze im wszystkiego dobrego mimo to, ze jestem z Plocka no ale ludzie ktorzy odpowiadaja za te artykuly pownny sie troszeczke ogarnac.
-
Łyda Zgłoś komentarz24:22 to jest największa klęska? Ludzie, co wy w tych sportowych faktach tyracie w nochy?