Transferowe niewypały i rozczarowania PGNiG Superligi Mężczyzn w sezonie 2015/16

 Redakcja
Redakcja

Bartosz Konitz (Orlen Wisła Płock)

Potencjalny hit transferowy. Po świetnym sezonie w barwach Pogoni Szczecin (150 bramek) Konitz został rzucony na głęboką wodę - miał poprowadzić grę wicemistrzów Polski. W Płocku środkowy rozgrywający nie potwierdził swoich walorów z czasów występów na Pomorzu. Miał problem ze sfinalizowaniem akcji, a niejednokrotnie na parkiecie brakowało nici porozumienia między nim a kolegami.

W 15 spotkaniach ligowych trafił 26 razy. Trzeba przy tym zaznaczyć, że w uzyskaniu lepszych statystyk przeszkodziła mu poważna kontuzja barku, której nabawił się w lutym. Konitz zmagał się z problemami z tym stawem już w zeszłym sezonie i być może wpłynęło to na jego tegoroczną postawę.

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • endriu122 Zgłoś komentarz
    Śrudziemnomorskie morze ,krynica szczęśliwości,dwie ręce zawsze na posterunku.Systematyczne upokorzenie i milczenie pełnia szczęścia.
    • endriu122 Zgłoś komentarz
      Michałek na fali uprawia swoje pierdalamento to znaczy że jeszcze żyje .Super tępol.
      • Maxi-102 Zgłoś komentarz
        Ck....ten wasz ostoja to po tym sezonie dostanie "wilczy bilet" i zostanie pożegnany zgodnie z Kielecką tradycją....:):):)
        • Petrochemia Zgłoś komentarz
          1. Jurkiewicz(dużo emocji związanych z tym transferem) 2. Oneto(spore nadzieje, niezłe CV) 3. Konitz(chociaż ja osobiście nie spodziewałem się nic wielkiego z jego strony)
          • Maxi-102 Zgłoś komentarz
            Dlaczego nie ma w tym zestawieniu ostoi defensywy....Vive....człowieka orkiestry....:):)