Transferowe niewypały i rozczarowania PGNiG Superligi Mężczyzn w sezonie 2015/16

 Redakcja
Redakcja

Jakub Krupa (KS Azoty Puławy)

Czech przychodził do Puław jako podstawowy bramkarz Tatrana Preszów, uczestnika Ligi Mistrzów. - Tak ograny i doświadczony gracz bardzo podniesie jakość naszej bramki, do której w minionym sezonie było nieco zastrzeżeń - chwalił bramkarza prezes klubu, Jerzy Witaszek. Krupa nie wniósł jednak do zespołu zbyt wiele, bowiem... rzadko podnosił się z ławki rezerwowych.

Wielokrotny reprezentant Czech tylko 13 razy pojawił się na ligowych parkietach i nie zademonstrował dobrej formy. Już w marcu klub postanowił, że Czech nie zostanie w Puławach na kolejny sezon. 

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • endriu122 Zgłoś komentarz
    Śrudziemnomorskie morze ,krynica szczęśliwości,dwie ręce zawsze na posterunku.Systematyczne upokorzenie i milczenie pełnia szczęścia.
    • endriu122 Zgłoś komentarz
      Michałek na fali uprawia swoje pierdalamento to znaczy że jeszcze żyje .Super tępol.
      • Maxi-102 Zgłoś komentarz
        Ck....ten wasz ostoja to po tym sezonie dostanie "wilczy bilet" i zostanie pożegnany zgodnie z Kielecką tradycją....:):):)
        • Petrochemia Zgłoś komentarz
          1. Jurkiewicz(dużo emocji związanych z tym transferem) 2. Oneto(spore nadzieje, niezłe CV) 3. Konitz(chociaż ja osobiście nie spodziewałem się nic wielkiego z jego strony)
          • Maxi-102 Zgłoś komentarz
            Dlaczego nie ma w tym zestawieniu ostoi defensywy....Vive....człowieka orkiestry....:):)