Najlepsi polscy szczypiorniści 2018: prawoskrzydłowi
Marcin Górczyński
4. Mateusz Seroka (KS Azoty Puławy)
Po raz pierwszy od trzech lat wypadł z podium, ale to bardziej wynik lepszej formy konkurentów niż drastycznego spadku formy. W poprzednim sezonie podstawowy gracz Azotów, jeden z najlepszych strzelców, średnio prawie cztery bramki na mecz, bardzo dobre występy w Pucharu EHF. W drugim półroczu musiał rywalizować z równorzędnym (a może nawet lepszym) Jerko Matuliciem. Walka o miejsce w składzie tak go zmotywowała, że świetnie zaczął sezon. Potem było trochę gorzej, zresztą jak w przypadku wszystkich graczy Azotów.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)