Wyglądają identycznie i tworzą historię. Trojaczki z Estonii zrobią furorę w Rio!
Michał Fabian
W Rio de Janeiro estońskie rodzeństwo nie odegra wiodącej roli. Rezultaty, jakie uzyskują, najprawdopodobniej nie pozwolą im na walkę o czołową "50". Jednak Leila, Liina i Lily z pewnością zrobią furorę w Brazylii. Trojaczki - pierwsze w historii igrzysk - nie będą mogły odpędzić się od dziennikarzy.
Nie brakuje także opinii, że Estonki nie muszą się martwić o to, co będą robić po zakończeniu kariery. - Są zapraszane do sesji zdjęciowych, otrzymują wiele takich propozycji - czytamy w estońskiej prasie.
Nie jest to dla nich nowość, trojaczki z Tartu pozowały już przed obiektywem (dowód na powyższym zdjęciu) i - zdaniem fachowców - wypadły świetnie.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna / delfii.ee / postimees.ee / haspa-marathon-hamburg.de / marca.com
Zgłoś błąd
Komentarze (0)