IO Rio de Janeiro 2016: lekkoatletyka i kolarstwo żniwem medalowym dla Polaków

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Rafał Majka (kolarstwo szosowe)

Aktualnie Polska może pochwalić się dwoma kolarzami szosowymi wybitnej klasy: Rafałem Majką i Michałem Kwiatkowskim. Gdy drugi z wymienionych w 2014 roku sięgnął po tęczową koszulkę mistrza świata, to właśnie w Kwiatkowskim zaczęto upatrywać faworyta do medalu w Rio de Janeiro. Trudna, z podjazdami trasa wyścigu olimpijskiego w Brazylii i aktualna forma obu Polaków zweryfikowała jednak oczekiwania. Na ten moment bliżej medalu na najważniejszej imprezie czterolecia jest Rafał Majka.

Trasa wyścigu ze startu wspólnego w Brazylii będzie podobna do tej z jaką kolarze zmagali się podczas mistrzostw Polski w Świdnicy. Najlepszy okazał się wówczas Rafał Majka, którego tempo na podjazdach był w stanie utrzymać tylko Marek Rutkiewicz. Po wywalczeniu mistrzostwa kraju Polak wraz z grupą Tinkoff występuje w 103. edycji Tour de France. Pierwszy górski etap Wielkiej Pętli, w którym triumfator Tour de Pologne był trzeci, udowodnił że urodzony w Zegartowicach zawodnik nie stracił formy ze Świdnicy.

Kibice i niektórzy obserwatorzy obawiają się jednak, że po trzytygodniowym wyścigu dookoła Francji Majka nie będzie w stanie zregenerować się przed Rio. W wywiadzie dla WP SportoweFakty sympatyków kolarstwa uspokoił Dariusz Baranowski. 12. kolarz Tour de France, a obecnie ekspert Eurosportu uważa, że rywalizacja we Francji nie zaszkodzi, a pomoże Majce przygotować odpowiednią formę na wyścig w Ameryce Południowej.

W Rio de Janeiro wystąpią także polscy siatkarze. Jakie argumenty przemawiają za medalem Bartosza Kurka i jego kolegów w Brazylii? Odpowiedź na kolejnej stronie.

Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Hieronim Buczyński Zgłoś komentarz
    Łby jak rywale Małachowskiego w sezonie mogli rzucać ponad 80 metrów w rzucie dyskiem jak rekord swiata wynosi 76. To skoro Małąchowski najdalej rzucał w ty sezonie trochę ponad 68 m to
    Czytaj całość
    z tamtymi co rzucali ponad 80 nie ma szans